Szukając osoby do przetłumaczenia tekstu, mamy do wyboru kilka opcji. Można na przykład poszukać tłumacza freelancera albo zdecydować się na usługi biura tłumaczeń.
Kiedy freelancer
Jeżeli nie musimy tłumaczyć oficjalnych dokumentów, które potem musimy przedkładać w sądzie albo przed jakąś oficjalną instytucją państwową, co wymaga tłumaczenia uwierzytelnionego przez tłumacza przysięgłego, możemy rozejrzeć się za freelancerem. Absolwentem wyższej uczelni, a może nawet studentem filologii, który chce sobie w ten sposób dorobić do stypendium albo zdobyć cenne doświadczenie zawodowe w szarej strefie, zanim zacznie pracować jako firma albo w firmie.
Niewątpliwą zaletą postawienia na tę opcję, będą niższe koszty. Minusem często bywa to, że jakość tłumaczeń pozostawia sporo do życzenia, podobnie jak dotrzymywanie terminu przez tłumacza. Nie zawsze też można liczyć na rozliczenie w formie faktury. Może to jednak okazać się dobrym rozwiązaniem wtedy, gdy poszukujemy tłumacza języka niszowego. Takie nierzadko ogłaszają się w serwisach typu Gumtree albo Olx. Poza tym tłumaczowi freelancerowi bardzo zależy na klientach i zleceniach, więc jest większe prawdopodobieństwo, że będzie bardziej elastyczny podczas negocjacji cen.
Kiedy biuro tłumaczeń
Do biura tłumaczeń zdecydowanie trzeba się wybrać, jeśli zależy nam na wysokiej jakości usług, krótkich i dotrzymywanych terminach realizacji. Biuro zatrudnia sprawdzonych, doświadczonych tłumaczy, w tym tłumaczy przysięgłych, więc nie pozwoli sobie na to, aby klient musiał dopominać się o tłumaczenie. Poza tym nie będzie najmniejszych problemów z rozliczeniem tłumaczenia w formie faktury albo rachunku.
Kolejna zaleta to bardzo szeroki zakres usług. Zwykle biura oferują tłumaczenia z co najmniej kilku języków. Są też w stanie podjąć się tłumaczenia tekstu specjalistycznego, technicznego, naukowego. Biuro tłumaczeń nierzadko zatrudnia nie tylko tłumaczy przysięgłych, lecz również konferencyjnych i symultanicznych, może nawet zapewnić specjalistyczny sprzęt do tłumaczenia na wykład albo prezentację.
Tagi: freelancer, freelancer czy biuro