Język łaciński od lat stoi okrakiem na barykadach. Można być nawet bardziej radykalnym w tej teorii i powiedzieć, że od kilkuset lat, bo każda kolejna epoka od czasów starożytności skutecznie go uszczupla. Barykady te to klasyczny podział na język martwy oraz żywy. Czy „język bogów” ma jeszcze minimum wartości we współczesnym świecie? Żyje? A może umarł? Spróbujmy odpowiedzieć na to pytanie.
Łacina dziś
Profesor Bralczyk wysnuł kiedyś zaskakującą, ale szczerą teorię na temat żywotności języka twierdząc, że nie ma języków martwych, ponieważ każdy z nich żyje na kartach źródłowych i nauka po nim pozostanie na zawsze. To, że nie używamy danego języka nie świadczy, że go nie ma. Jak wiemy brak funkcjonowania w obiegu zwie się w językoznawstwie archaizmem. Ale to pojęcie znacznie bardziej przywarło do wszelkiego rodzaju dialektów, czy gwar. Nauka łaciny zaczyna się w edukacji na poziomie elitarnych i profilowanych klas gimnazjalnych w formie dodatku, a w bardziej prestiżowych i indywidualnych tokach nauczania jako przedmiot obowiązkowy. W liceum – w klasach o profilu humanistycznym oraz przyrodniczym i pochodnych również stanowi obowiązek. Cóż – co prawda jest w niewielkim wymiarze godzin, ale z pewnością może ułatwić dalszą drogę. A ścieżka edukacyjna w szkolnictwie wyższym jest tego najlepszym przykładem. Uniwersytety medyczne ociekają językiem łacińskim. Farmaceuci i lekarze muszą znać nie tylko podstawy, ale płynne sformułowania przynajmniej do tego stopnia, żeby mieć możliwość swobodnej komunikacji. Tak samo rzecz się ma w wydziałach uniwersyteckich – zwłaszcza na prawie oraz polonistyce.
Łacina wczoraj
Dawno temu znajomość łaciny wespół z francuskim i grą na fortepianie świadczyła o niezwykłym splendorze. Styl, smak, ekstrawagancja, obycie. Salonowe cechy. Największe dzieła literackie powstawały w oryginale przy użyciu właśnie języka łacińskiego. Do dziś najważniejsze sentencje są wypowiadane w łacinie i to bynajmniej nie ze względu na wspomniany splendor i chęć zabłyśnięcia, ale poprzez szacunek do mądrości pokoleń. Choć od czasów głębokiej starożytności język w wielu aspektach się zmienił, to nadal stanowi symbol dziedzictwa kultury europejskiej, a jego znajomość w naszych kręgach cywilizacyjnych jest bezsprzecznie wymiarem uniwersalnym i ponadczasowym.
Tagi: łacina, łacina dziś, Profesor Bralczyk